Heii !
Jak wam minął sylwester ? Mi muszę przyznać że bardzo dobrze.
Spędziłam go w towarzystwie mojej najukochańszej przyjaciółki ( Klaudii ). Już sam fakt, że mogę z nią spędzić ten czas było mega informacją, ponieważ nie mamy kilka minut do siebie, lecz by ją spotkać muszę przebyć godzinną drogę autem. Wiemm... nie jest to baardzo daleko, ale to co innego ,gdy kiedyś widywałam ją codziennie, a teraz widuje ją raz na miesiąc/ dwa miesiące.
Ale kontynuując temat sylwestra.... nie byłyśmy tylko my we dwie. Zawitała do nas dwumiesięczna Kropka, która jest yorkiem miniaturką. Jest to nowy piesek Klaudii cioci. Opiekowałyśmy się nią cały sylwester i naprawdę miałyśmy dużo z nią zabawy. Ja osobiście uwielbiam psy ( ogólnie uwielbiam zwierzęta ) i gdy się dowiedziałam, o tym że się będziemy nią opiekować byłam wniebowzięta.
 Co robiłyśmy ? Tańczyłyśmy, słuchałyśmy muzyki, śpiewałyśmy, BARDZO dużo się śmiałyśmy i ( tak jak wcześniej wspomniałam ) opiekowałyśmy się kropką.
  A wy jak spędziliście sylwester ? :)

Niestety nie znalazłam żadnych zdjęć z tego dnia :/